Wydaje się, że we współczesnym dyskursie edukacyjnym, nie ma miejsca dla propozycji wychowania chrześcijańskiego. A jeżeli wspomina się o niej, to na zasadzie czegoś historycznego albo konfesyjnego, przez co ograniczonego do określonej grupy i miejsca. Na tej podstawie ukazuje się wychowanie chrześcijańskie jako coś archaicznego mało znaczącego we współczesnym dyskursie nad wychowaniem
Benedykt XVI w udzielonym wywiadzie Peterowi. Seewaldowi zauważa, że dziś „chrześcijaństwo czuje się poddane nietolerancyjnej presji. Która najpierw je ośmiesza – jako coś przynależącego do nurtu dziwnego, fałszywego myślenia – a następnie w ramach pozornej rozumności chce ograniczyć przestrzeń jego życia i działania”[1].
Nieukrywana próba marginalizacji chrześcijaństwa w świecie współczesnym dotyka nie tylko jego obecności w przestrzeni publicznej (obecność znaków religijnych i chrześcijańskich świąt, problematyka prześladowań chrześcijan w świecie a reakcje społeczności międzynarodowej) ale także w edukacji.
Wydaje się, że we współczesnym dyskursie edukacyjnym, nie ma miejsca dla propozycji wychowania chrześcijańskiego. A jeżeli wspomina się o niej, to na zasadzie czegoś historycznego albo konfesyjnego, przez co ograniczonego do określonej grupy i miejsca[2]. Na tej podstawie ukazuje się wychowanie chrześcijańskie jako coś archaicznego mało znaczącego we współczesnym dyskursie nad wychowaniem.
Takie jednak rozumienie i prezentowanie wychowania chrześcijańskiego jest wyrazem wielkiej ignorancji i fałszowania prawdy o tym czym ono jest. Jan Paweł II i Benedykt XVI z wielkim zaangażowaniem ukazują moc i wartość chrześcijańskiego wychowania we współczesnym świecie i dla współczesnego świata.
W niniejszej refleksji zaprezentujemy rozumienie wychowania chrześcijańskiego w nauczaniu Kościoła katolickiego. Szczególną uwagę zwrócimy na jego aktualność i zaangażowanie w pracę nad jakością życia społecznego, zatrzymując się nad społeczną płaszczyzną wychowania. Bowiem wychowanie chrześcijańskie „nie buja” w obłokach, ale stawia sobie za cel wychowanie „dobrego obywatela” i „dobrego chrześcijanina”. I jest to w pluralistycznym, zagubionym świecie propozycja godna uwagi!
Specyfika wychowania chrześcijańskiego
Ważnym stadium w rozwoju myśli pedagogicznej w ogóle, a początkiem dla chrześcijańskiej refleksji pedagogicznej i wychowania chrześcijańskiego jest osoba Jezusa Chrystusa, oraz Jego nauka strzeżona i pogłębiana przez Kościół. Jak zauważa Marian Nowak, fakt inspiracji chrześcijańskiej w działalności wychowawczej i w pedagogice jest widoczny w historii wychowania i w myśli pedagogicznej w ostatnich dwu tysiącleciach, stanowiąc przedmiot badań tak dla historyków wychowania jak i dla historii myśli pedagogicznej w chrześcijaństwie[3].
Wychowanie chrześcijańskie ma długą historię i bogatą tradycję przez co jest rzeczywistością złożoną. Wychowanie chrześcijańskie nie stawia siebie wyżej od innych orientacji czy koncepcji pedagogicznych[4]. Tym jednak co „na pierwszy rzut oka” wyróżnia wychowanie chrześcijańskie od innych propozycji wychowawczych jest fakt tradycji wychowania człowieka liczący już dwa tysiące lat i mający za punkt wyjścia Ojcostwo Boga, interpretowane na nowo w świetle „paidei Zmartwychwstałego Pana”[5].
Chrześcijańscy wychowawcy podobnie jak twórcy wielu współczesnych koncepcji wychowania, są zatroskani o postęp ludzkości i integralny rozwój człowieka, o wolność i demokratyzację życia.
Giuseppe Groppo zauważa, że wychowanie chrześcijańskie nie chcąc być abstrakcyjnym i ahistorycznym, budowane jest w świetle wiary za pomocą nauk o wychowaniu. Autor przeto definiuje wychowanie chrześcijańskie jako: a) wychowanie autentycznie ludzkie i aktualne, czyli odpowiadające rodzajowi kultury naszych czasów; b) takie wychowanie, które swoje cele i swoje strategie formułuje poprzez nauki o wychowaniu w świetle wiary; c) wychowanie podporządkowane ostatecznie osiągnięciu celów specyficznie chrześcijańskich poprzez procesy wzrastania, zróżnicowane w zależności od wieku i warunków podmiotów[6].
Wychowanie chrześcijańskie jest wychowaniem realnym i integralnym, bo uznającym obok wieloaspektowego powiązania człowieka z przyrodą, także jego transcendentny wymiar.
G. Groppo uważa, że pierwszym i fundamentalnym czynnikiem wychowania chrześcijańskiego jest jego wymiar autentycznie ludzki. Wyraża się on m.in. w rosnącej zdolności do krytycznej a zarazem twórczej oceny zjawisk w społeczeństwie pluralistycznym, Stanowi pomoc w tworzeniu własnego światopoglądu pomagającego odnajdywać sens życia i określać hierarchię wartości. Wspiera aspiracje młodych w tworzeniu świata bardziej ludzkiego, opartego na szacunku wobec różnych osób i ich przekonań.
[1] Benedykt XVI, Światłość świata. Papież, Kościół i znaki czasu, Kraków, Znak, 2011, s. 65.
[2] Wychowanie chrześcijańskie jest adresowane w pierwszym rzędzie do chrześcijan. Sam Kościół katolicki liczy na świecie 1,2 miliarda członków. Czy jest to taka marginalna grupa?
[3] M. Nowak, Kulturowa inspiracja chrześcijańska a wychowanie, w: M. Nowak- T. Ożóg, Wychowanie chrześcijańskie a kultura, Lublin, RW KUL, 2000, s. 43.
[4] Zob. B. Śliwerski, Współczesne teorie i nurty wychowania, Kraków, Impuls, 2010.
[5] Zob. M. Nowak, Podstawy pedagogiki otwartej. Ujęcie dynamiczne w inspiracji chrześcijańskiej, Lublin, RW KUL, 2000, s. 34.
[6] G. GroppoWychowanie chrześcijańskie, w: J. Gevaert (red.), Słownik katechetyczny, Warszawa, Wyd. Salezjańskie, 2007, s. 981-984.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.