Do 10 IV 2010 r. Polska prowadziła własną politykę bezpieczeństwa opierającą się na trzech filarach: suwerenności gospodarczej, ścisłej współpracy wojskowej z NATO, polityce zagranicznej zgodnej z interesem narodowym. Po tragedii smoleńskiej celem premiera D. Tuska i prezydenta B. Komorowskiego stało się pojednanie z Rosją za cenę rezygnacji z własnej polityki bezpieczeństwa.
Niepewna przyszłość Krajowej Radiofonii i Telewizji od kilku tygodni spędza sen z powiek dziennikarzy i polityków. Ale tak naprawdę nie ma się czym ekscytować
Trzymajmy się Kościoła, trzymajmy się porządku Bożego. Pamiętajmy, że żyjemy w Kościele, który jest uporządkowany i na którego czele stoi Jezus Chrystus ze swoją Ewangelią, że jest papież i związani z nim biskupi i że taką – sprawdzoną na przestrzeni tysiącleci – mamy procedurę
Chrześcijanin jest skazany na wykluczenie i rzeczywiście, kto nigdy wykluczenia ze względu na swoją wiarę nie doznał, może być pewien, że jego wiara jest głęboko utajona i dla nikogo niewidoczna
– Ikona Jana Pawła II pisana była w oczekiwaniu na kanonizację Ojca Świętego – mówią „Niedzieli” siostry karmelitanki. – Ukończenie jej pisania zbiegło się wspaniale z wyznaczonym przez Kościół dniem kanonizacji. Z tej okazji zostały przygotowane mniejszego formatu ikonki – reprodukcje ikony Ojca Świętego – wraz z książeczką objaśniającą, jak należy tę ikonę czytać.
W ludzkim życiu istnieje wiele obszarów, które zawsze pozostają ważne. Bywają jednak takie życiowe etapy, na których niektóre kwestie nabierają znaczenia. Obserwując rodzinne rozmowy przy stole – u przysłowiowej „cioci” na imieninach – można stwierdzić, że dziś – obok zdrowia i pracy – do najczęściej pojawiających się tematów należą Kościół (nierzadko zawężony do księży i biskupów) oraz piłka nożna. Czy to jedyna zbieżność?
Dla kogoś, kto o abp. Józefie Michaliku wie tyle, ile usłyszy w mediach, zaskoczeniem może być wiadomość, że przewodniczący episkopatu dał się namówić na wywiad. Zwłaszcza na taki, w którym pada wiele niewygodnych pytań.
Pod koniec lat siedemdziesiątych skromna siostra zakonna Elvira Rita Petrozzi poczuła w sercu pragnienie, aby pomóc młodym, zagubionym ludziom, których spotykała na ulicach Turynu. Po wielu latach próśb i prób przełożeni zgromadzenia w końcu wyrazili zgodę na opuszczenie przez siostrę klasztoru i zamieszkanie razem z innymi dwoma siostrami w opuszczonym, zrujnowanym domu na wzgórzu Saluzzo
Na pewno będę starał się wejść w program, który już rozpoczęliśmy, i który Arcybiskup Stanisław rozpoczął również w archidiecezji i metropolii częstochowskiej, żeby czynić Kościół domem. Co to oznacza? Przede wszystkim oznacza wspólnotę ludzi – „communio personarum” – którzy związani są z Bogiem i dlatego są związani między sobą.
Kobiety tworzą tu porządek wewnętrzny. Tygodnik Powszechny, 26 sierpnia 2007