Francuzi uważają go za Francuza. Polacy – za Polaka. Urodził się bez wątpienia w Polsce. Mieszkał w Polsce dwa lata dłużej niż we Francji. Inspiracją dla jego twórczości była głównie Polska. Po śmierci ciało kompozytora pozostało w Paryżu. Serce trafiło do Warszawy
Kapłanem jest ten, kto pomaga bliźnim podtrzymywać wiarę w sens wszystkiego, co jest – zwłaszcza wiarę w sens niepojętego i gorszącego faktu, jakim jest istnienie zła. Tygodnik Powszechny, 2 sierpnia 2009
Lutowiska były miejscem spotkania trzech religii, kultur i żywiołów narodowych. Śladami po nich są urokliwe greckokatolickie cerkiewki, polski kościół rzymskokatolicki oraz jeden z dwóch największych w Bieszczadach kirkutów.
Chcą, żebym się zaciągnął na wojnę. Nie na tę prawdziwą, co się toczy „gdzieś daleko” na Bliskim Wschodzie czy na wschodniej Ukrainie. Na tę swojską — polską zimną wojnę religijną.
Długie, niekończące się alejki, którymi maszeruje ono jak na najbardziej wystawnej defiladzie. Smukli, strzeliści kamienni żołnierze bukowińscy stoją w rzędach, po piętnastu, dwudziestu. Na co czekają? Zapewne na zmartwychwstanie.
Na nic zda się wymiana pojęcia „turecki nacjonalizm” na „wielokulturowa mozaika”, jeśli tego rodzaju novum będzie pustym słowem i nie pociągnie za sobą gwarancji prawnych i konstytucyjnych, które zabezpieczą rzeczywisty byt „mozaiki”. Będzie też daremna, jeśli nie zaowocuje zaproszeniem mniejszości do współdecydowania o losach kraju
Życie Kurdów w obozie dla uchodźców, przy granicy turecko-syryjskiej pokazuje, że bez względu na efekty wojennych rozgrywek największym przegranym jest zawsze ludność cywilna.
O fenomenie objawień prywatnych z ks. prof. Wojciechem Życińskim SDB, kierownikiem Katedry Mariologii na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie rozmawia Andrzej Iwański.
Człowiek, który uczestniczy w procesie edukacji jako dawca, nigdy nie będzie dawcą samych tylko informacji. Niezależnie od własnej woli, jest także dawcą wartości i od niego zależy, jakie to będą wartości.
Rankiem w Niedzielę Świętej Rodziny AD 2013 zakończył swą ziemską pielgrzymkę światowej sławy polski kompozytor i człowiek wielkiego serca, Wojciech Kilar. Zamiast minutami ciszy powinniśmy honorować pamięć o nim godzinami słuchania jego muzyki.