Około czterysta tysięcy ludzi w Polsce na nadmiar stresów reaguje chorobą psychiczną. Związana ona jest zazwyczaj z wielkim cierpieniem psychicznym, z poczuciem wyobcowania i odrzucenia, często z poczuciem winy i przypisywanej sobie odpowiedzialności za cały świat.
Coraz częściej słowo „Kościół” pojawia się w sąsiedztwie takich słów jak kryzys, zmierzch, upadek. Przekonanie o kryzysie Kościoła, a nawet o rychłym jego końcu bywa większe niż wiara w Ducha Świętego, który jest tego Kościoła duszą.
Skąd bierze się to współczesne zdziczenie obyczajów, tak bardzo widoczne w promujących fascynację śmiercią mediach? Parafrazując tytuł serii słynnych szkiców Francisco Goyi, można by powiedzieć: ano dlatego, że „gdy wiara śpi, budzą się upiory”…
Pomiędzy karą a wyzwaniem istnieje dość szeroka przestrzeń. Nie tylko mieszcząca setki znajomych, ale i tysiące spojrzeń na kryzys choroby. Dlaczego kryzys? Bo wobec cierpienia każdy musi zająć jakieś stanowisko. Obojętność też nim jest.
Hospicja domowe w wielu przypadkach przywracają ludziom ciężko chorym wiarę w dobroć, miłość, wyrozumiałość i bezinteresowność. W tym kalekim świecie egoizmu, propagującym eutanazję jako antidotum na cierpienie, pozwalają uwierzyć w człowieka
Anneliese Michel umiera zjednoczona z Chrystusem w Jego cierpieniach. Miała szczególną misję do spełnienia w naszych czasach i pod tym względem jest to przypadek wyjątkowy. Przewodnik Katolicki, 11 stycznia 2009
Rola i znaczenie w indywidualnym i wspólnotowym wyznawaniu chrześcijańskiej wiary
W obliczu cudzego bólu trudno znaleźć słowa. Kimże jestem, bym ośmielał się w obliczu cierpiącego bronić Boga? Tygodnik Powszechny, 14 grudnia 2008
Bardzo często samotności będzie towarzyszył lęk, smutek, przygnębienie, rozpacz. Może w desperacji pomyśli: „Po co mi żyć? Nikt mnie nie kocha, nikt na mnie nie czeka, nikomu nie jestem potrzebny...”
"Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, a ponieważ Bóg jest miłością, człowiek został stworzony do miłości. Miłość natomiast zakłada jedną podstawową rzecz − wolną wolę, a więc także możliwość wybrania zła."