Dusza Europy pozostaje zjednoczona, ponieważ oprócz wspólnych początków żyje wspólnymi wartościami chrześcijańskimi i ludzkimi, takimi jak godność osoby ludzkiej, głębokie przywiązanie do sprawiedliwości i wolności, pracowitość, duch inicjatywy, miłość rodzinna, szacunek dla życia, tolerancja, pragnienie współpracy i pokoju. Teologia polityczna, 3/2005-2006
Wobec tego stanu rzeczy konieczne jest «służenie Ewangelii życia», również poprzez «powszechną mobilizację sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Wszyscy razem musimy budować nową kulturę życia». Jest to wielkie wyzwanie, do którego należy podejść odpowiedzialnie, z przekonaniem, że «przyszłość cywilizacji europejskiej zależy w znacznej mierze od stanowczej obrony i promowania wartości życia, stanowiących rdzeń jej kulturowego dziedzictwa»; chodzi bowiem o przywrócenie Europie jej prawdziwej godności, związanej z tym, że jest ona miejscem, gdzie uznaje się niezrównaną godność każdej osoby ludzkiej” (EE, 95, 96).
Papież powracał do tej krytyki bardzo często. Chociażby przy okazji przyjmowania listów uwierzytelniających od nowych ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej. „Jak zatem nie wspomnieć o decydującym wkładzie wartości wypływających z chrześcijaństwa, które uczestniczyło i nadal uczestniczy w kształtowaniu kultury i humanizmu, którymi Europa może się poszczycić, i bez których nie sposób zrozumieć istoty tej tożsamości” – mówi Papież do nowego ambasadora Francji przy Stolicy Apostolskiej Pierre’a Morela 27 czerwca 2002.
„Przy wielu okazjach wyrażałem moją troskę i żal, że wspólnoty wierzących nie były wyraźnie wymieniane wśród partnerów mających uczestniczyć w debacie nad konwencją ustanowioną na szczycie w Laeken, i umożliwiającą wprowadzenie konstytucji europejskiej” – słyszy nowy ambasador Grecji 2 września 2002.
„Od samego początku Stolica Apostolska przy pomocy dostępnych jej Środków wspierała proces unifikacji europejskiej i nigdy nie miała wątpliwości co do tego, że religia oraz wspólna tożsamość duchowa i kulturowa narodów Europy winny stanowić fundament politycznej i instytucjonalnej reunifikacji w Unii Europejskiej. Europa nie byłaby Europą bez bogatego dziedzictwa europejskich narodów, które podobnie jak ludzki duch kształtowało i kształtuje oblicze tego kontynentu. Ignorowanie czy rezygnacja z tej spuścizny pociągałyby za sobą zagrożenie, a nawet utratę jego tożsamości” – mówi Papież do Ihres Landem, nowej ambasador Niemiec, 13 września 2002.
„(…) decydujący wkład chrześcijaństwa i chrześcijańskiej wizji człowieka w historię i kulturę różnych krajów stanowi ich wspólny skarb, i wydawałoby się logiczne, że zostanie to zapisane w projekcie konstytucji europejskiej”. I dalej: „Jak mógłby zatem przemilczeć swój żywy niepokój i dezaprobatę dla ustaw uchwalonych niedawno przez różne kraje, które legalizują czynną eutanazję, stając się w ten sposób panami życia i Śmierci?” – słyszy nowy ambasador Belgii Benoit Cardon de Lichtbuer 31 października 2002.