Nie wypada krytykować polityki informacyjnej mediów masowych. Sprzeciw budzi jednak to, że każdego dnia zaprasza się nas do oglądania widowiska, w którym społeczne znaczenie schodzi na dalszy plan i które przedstawia się jako samo życie, choć w swojej poetyce przypomina serial telewizyjny.
Selekcja informacji ma dość długą tradycję badawczą w medioznawstwie. We „Wprowadzeniu do nauki o dziennikarstwie i komunikowaniu” niemieccy uczeni Michael Kunczik i Astrid Zipfel przytaczają różne podejścia do tego zagadnienia, m.in. opracowanie Johana Galtunga i Marie Holmboe Ruge, którzy określają 12 czynników decydujących o tym, że wydarzenia stają się wiadomo. Przywołajmy te czynniki i zastanówmy się, jakiego rodzaju fakty zostaną przez nie zatrzymane.
Czynnik 1. KRÓTKOTRWAŁOŚĆ jest odstępem czasowym koniecznym, by dane wydarzenie nabrało odpowiedniego znaczenia. W im większym stopniu ten przedział czasowy jest zgodny z przedziałami, w których ukazuje się dane medium, tym większe jest prawdopodobieństwo, że dane wydarzenie uznane zostanie za godne zrelacjonowania.Dlatego też stałego zainteresowania mediów nie zaskarbiają sobie takie problemy społeczne, jak niedożywienie dzieci w Polsce albo – ogólnie – głód na świecie. Sytuację zmienić może oczywiście publikacja ważnego raportu, ale w takim przypadku logice serwisów informacyjnych odpowiada właśnie samo ogłoszenie dokumentu i ewentualne komentarze, a nie problem głodu o zbyt małej, jak na media masowe, dynamice.
Czynnik 2. INTENSYWNOŚĆ: Aby dane wydarzenie stało się wiadomością, musi zostać pokonany pewien próg zainteresowania. (...) Intensywność może każdorazowo dotyczyć różnych aspektów danego wydarzenia, jak na przykład jego drastyczności.Niską intensywnością cechuje się np. przemoc uliczna (jak w przypadku zuchwałych kradzieży), nawet jeśli jest stałym utrapieniem mieszkańców.
Czynnik 3. JEDNOZNACZNOŚĆ: Im bardziej przejrzyste i jednoznaczne jest dane wydarzenie, w tym większym stopniu jest zaliczane do wydarzeń zasługujących na stanie się wiadomością. Tym samym małą szansę na zaistnienie w mediach masowych mają m.in. badania naukowe, o ile nie zachowują waloru sensacji. Jak powiedział jeden z badaczy komunikowania społecznego: Proste rzeczy są o 19.30. Cała reszta jest skomplikowana.
Czynnik 4. WAŻNOŚĆ: Im lepiej odbiorcy są obeznani z danym wydarzeniem (bliskość kulturowa, spojrzenie etnocentryczne), im większe prawdopodobieństwo, że może ono mieć bezpośrednio wpływ na ich własne życie (relewancja), tym szybciej stanie się to wydarzenie wiadomością. Jak wiele wiadomości (niezwiązanych z wojną) dociera do nas z Bałkanów? Ile miejsca poświęca się całym kontynentom – Australii, Ameryce Południowej? Jak dużo dowiemy się z telewizyjnych czy internetowych serwisów informacyjnych albo z prasy codziennej o procesach integracyjnych w Afryce?
Czynnik 5. ZGODNOŚĆ: Im bardziej dane wydarzenia odpowiadają oczekiwaniom odbiorców – dlatego, że są zgodne z tym, co według nich jest pożądane albo oczekiwane, tym bardziej prawdopodobne jest, że staną się one wiadomościami.Informacje z obszarów i dziedzin, o których odbiorca ma mniejsze wyobrażenie, mają więc małą siłę przebicia.
Czynnik 6. ZASKOCZENIE: Im bardziej zaskakujące względnie rzadkie jest dane wydarzenie, tym większe jest prawdopodobieństwo, że stanie się ono wiadomością, przy czym to zaskoczenie dotyczy wydarzeń, rozgrywających się w obszarze bliskim kulturowo, względnie nieprzekraczającym wykrystalizowanego horyzontu oczekiwań.Mało zaskakujący będzie wobec tego problem chorób czy dostępu do wody w Afryce.
Czynnik 7. CIĄGŁOŚĆ: Jeśli dane wydarzenie przekroczyło pewien próg i stało się wiadomością, wówczas dalej pozostaje przedmiotem relacji, nawet jeśli wartość tej wiadomości (...) wyraźnie spadła.Pierwszeństwo mają informacje, które mogą stać się jednym z odcinków „serialu”, przed tymi, które wcześniej zostały przemilczane albo nie składają się w spójną opowieść.
Czynnik 8. KOMPLEMENTARNOŚĆ: Jeśli charakter informacji będzie przede wszystkim sprecyzowany przez określone wydarzenia (np. politykę wewnętrzną), wtedy wydarzenia o komplementarnym charakterze (np. polityka zagraniczna) mają szansę stać się wiadomościami, gdyż media mają przecież starać się o przekazywanie wyważonego obrazu świata.Niskim stopniem komplementarności będą dla polskich mediów odznaczały się informacje z tak olbrzymich obszarów jak Kazachstan, Mongolia czy azjatycka części Rosji.
Czynnik 9. ODNIESIENIA DO „NARODÓW ELITARNYCH”i Czynnik 10. ODNIESIENIA DO OSÓB ZALICZANYCH DO ELITY: Wydarzenia, w których uczestniczą znaczące i wpływowe narody czy też ważne osoby, mają dużą wartość informacyjną. Upadek prezydenta USA podczas przejażdżki rowerowej może znaczyć dla medium masowego więcej niż wszystkie inne wypadki w transporcie tego dnia na świecie.
Czynnik 11. PERSONALIZACJA: Wydarzenia, które mogą zostać przedstawione jako następstwo działań dających się konkretnie zidentyfikować osób, posiadają większą wartość informacyjną niż wydarzenia abstrakcyjne, strukturalne.Skutkiem tego jest relatywnie niewielka obecność w serwisach informacyjnych takich problemów jak alkoholizm, przemoc domowa, o ile nie dochodzi do tragedii.
Czynnik 12. NEGATYWIZM: Im bardziej negatywny wydźwięk ma dane wydarzenie, tym większe jest prawdopodobieństwo, że stanie się ono informacją. Dlatego np. dość skromna jest obecność w serwisach informacyjnych organizacji tzw. trzeciego sektora.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.