Świątynia Opatrzności Bożej wciąż ma pecha. Tygodnik Powszechny, 15 lipca 2007
***
Jak wyglądałaby budowa, gdyby Świątynia powstawała według pierwszego wybranego przez Prymasa projektu profesora Marka Budzyńskiego? Spór należy już do przeszłości, choć ślad tamtych emocji można odnaleźć jeszcze dziś. Że projekt był za drogi, że zbyt skomplikowany od strony technologicznej, że zbyt nowatorski, że honorarium autorów zbyt wygórowane.
Prof. Budzyński nie chce wracać do tematu. Całą sprawę komentuje krótko: – Wydawało mi się, że to, co działo się wokół konkursu, powinno dać do myślenia, co może dziać się w przyszłości wokół samej inwestycji. Niestety, jak widać, nie dało.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.